A dzisiaj gwoździem programu - MIĘTA.
Kolorek, który jeszcze niedawno wszyscy chcieli "nosić" powoli znika już z modowych blogów i gazet (ale dopiero powoli). Ja mimo wszystko nadal mam do niego sentyment. Tiffany & Co. również (nie słyszałam, żeby planował zmienić "swój" firmowy kolor). Za skuter firmy Vespa w tym właśnie kolorze oddałabym pół mojej szafy (żeby nie było - dla mnie jest tam wiele cennych rzeczy).
INSPIRACJE:
Dwa ostatnie zdjęcia - KOCHAM !!!!!!!!
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz